Nigdy nie brałam się za akty, bo.. w sumie nie wiem. Co to za przyjemność rysować nagie ciało.. ;-)\
Niestety, taki rysunek jest trudny i wymaga dużo pracy, zwłaszcza gdy format jest nietypowy, a na samo ciało jest niewiele miejsca. Wielkim wyczynem było zrobienie światłocienia na kolanach czy żebrach.. Tak to niestety jest na małych czy wąskich formatach.
Dostałam zamówienie 3 prac w formacie 15cm x 45cm. Każda z nich przedstawia naga kobietę w różnych pozach - prezent dla jakiegoś pana :-).
Przedstawiam 1 część.
Już wkrótce część 2 i 3 :-)
Pozdrawiam, Karola.
powiem Ci ze świetnie wyszło,mi się bardzo podobają takie nietypowe formaty,a temat trudny faktycznie ja tez jeszcze nie mam na tyle"sił"aby go poruszyć:)tryptyk zapowiada się ciekawie...będę zerkać:)
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona tym rysunkiem. Mi się akty kojarzą z zajęciami na uczelni. Wielki format, mało czasu, niezadowolona profesorka i wiercąca się modelka. Jeszcze raz muszę napisać, ze jestem zachwycona tym rysunkiem!
OdpowiedzUsuńA.