Jeśli ktoś jest ciekawy jak powstał rysunek Julki, może obejrzeć poniższe zdjęcia robione jakże doskonałym telefonem... Wszystkie zdjęcia zrobione zostały w nocy, jedynie ostatnie, które jest jednocześnie pierwszym, zostało zrobione dziś rano. Julka, A4, Canson 180g/m, ołówki
...co ja bym dala za taki talent :) !!! olowek,kredka i wegiel zawsze mnie krecilo ale nic z tego "romansu" nie wychodzilo :(
OdpowiedzUsuńBardzo ładny portret i taki sympatyczny :) Świetne włoski.
OdpowiedzUsuńDziękuję za wizytę na moim blogu i pozdrawiam :)