niedziela, 28 lipca 2013

Kolejny rysunek przedstawiający, o ile się nie mylę, Suzuki Bandit + jakiś numer... :-). Nie wiem czy cyferki mają jakieś znaczenie, dla mnie nie:-). Mimo że to mniejszy format niż poprzednio (Motor BMW), to jednak rysowanie szczegółów było chyba bardziej uciążliwe. W sumie i tak źle i tak nie dobrze. Pewnie nikt nie spodziewał się, że samo to koło (lewe) rysowałam od 15:20 do 23:45 ( tak, dokładny pomiar;), a zwłaszcza ja. A potem te rureczki, kabelki, śrubki - których już nie byłam w stanie narysować, bo był za małe, ale próbowałam je pozaznaczać na rysunku.
Teraz motorek grzecznie odpoczywa sprykany fiksatywą i gotowy do odbioru.
Format: A3 + ołówki + papier Canson
Czas pracy: 29 godzin..uf, mam dość, muszę odpocząć chwilę od rysowania - czyli zabieram się za malowanie:)


wtorek, 23 lipca 2013

Motor

Z wielką ulgą dodaję tu ten rysunek - tydzień rysowania, w tym 3 podejścia, format większy niż zazwyczaj. Już nie mogę patrzeć na żadne motory, skutery i wszystko co ma silnik z dziwnymi rurami i śrubkami.. Oczopląsu można było dostać od tego "bałaganu" w "centrum" pojazdu, niewiele brakowało (zmęczenie bardziej podchodziło pod punkt: wykończenie psychiczne, niż fizyczne) 8-). Dodaję kilka zdjęć, które zrobiłam w trakcie rysowania. Mam nadzieję, że większość ogarnie to wzrokiem, a ci zmotoryzowani wybaczą ewentualne nieścisłości - trudno czasem stworzyć coś z pikseli;).
Format: B2 (50 x 70)
Ołówki
Papier Canson
Czas pracy: 7 dni (od 6:30 do 23:00 codziennie)
2013



Zapraszam na aukcję:

Karola

piątek, 12 lipca 2013

Płótno po raz pierwszy. Czyli owce, Marylin i zachód słońca.

Nie sądziłam nigdy, że zamienię ołówki na pędzle ("zamienię" to złe słowo, lepiej by brzmiało "postawię na równi"), ale jednak nadeszła ta chwila!
Ostatnio malowałam jakieś 4 lata temu i to nigdy nie na płótnie, a na płycie pilśniowej. Złe pędzle i złe farby skutecznie mnie zniechęciły do malarstwa.

A teraz zaczęło się to całkiem spontanicznie i miło było się oderwać od ołówków, w końcu po 5 latach, codzienne rysowanie też może troszkę się znudzić.

Moja pierwsza "trójca":

1. Wełna górska - Wycieczka do Zakopanego, obfita w doznania wzrokowo- słuchowe, stała się pewną inspiracją dla tego wertykalnego obrazu.
Format płótna: 20 x 40 cm
Akryle
Czas pracy: 15 godzin





2. Marylin Monroe - zostałam zainspirowana dzięki wersji plakatowej, która oderwała się od ściany i zawisła na jednym rogu. Wśród wszystkich dobrze mi znanych wizerunków zdjęciowych MM, tego jeszcze nigdzie nie widziałam przeniesionego na płótno, więc całkowicie zwrócił moją uwagę i postanowiłam go namalować.
Format płótna: 50 x 35cm
Akryle
Czas pracy: 21 godzin




3. Zachód słońca - temat oklepany, szybki, choć i tak dlugo trwało pokrycie farbą całej płyty (płyta pilśniowa)
45 x 50cm
akryle
czas pracy: 18 godzin




Następny szykuje się już Michael Jackson na płótnie..
Mam nadzieje, że z czarno-białych obrazów przejdę na kolorowe portrety.


Pozdrawiam wszystkich odwiedzających.
Karolka
PS. JUŻ NIEDŁUGO ZMIANA GRAFICZNA BLOGA