sobota, 2 lutego 2013

Paryż

                             

PARYŻ PARYŻ PARYŻ

     Biorąc pod uwagę moją chwilową słabość do puentylizmu i moje rozgoryczenie, że do tej pory nie odwiedziłam francuskiej mekki zakochanych czy francuskiej mekki żabich udek lub francuskiej mekki bagietek i croissantów, zaserwowałam sobie wertykalny widoczek na wieżę Eiffel'a (wieżę Wielkiego Stracha dla mających akrofobię). Powieszę sobie na ścianie w moim wynajmowanym pokoju. 
 Jak się zaczęło?

Skrawek brystolu:
28 x  90
 



Nie wiem ile kropeczek nakropkowałam, ale sumując: tworzenie pracy zajęło mi 
28 godzin...Pierwsze zdjęcie z lewej - tak wyglądało po 13 godzinach.
Namęczyłam się strasznie, a wieża i tak wyszła krzywa.
Mogłam na dole narysować pizzę.

(prawy przycisk-otworz w nowym oknie i powiększ)


Trochę za sucho wygląda i myślę nad zabawą z niebieskim/fioletowym tuszem.

Karola

19 komentarzy:

  1. zawsze marzyłam, by narysować wierze Eiffla, ale przecież tam jest tyle szczegółów. Zobaczyłam twoje. Wow. Wygląda jak . . jak , nawet nie da się porównać, jest doskonałe :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wieża jak wieża, ale wyszła mi krzywo, minimalnie, ale krzywo. A zresztą, spróbuj narysować :)

      Usuń
  2. Chryste Panie, WOW!! Gdzie tam krzywa, jest śliczna!

    OdpowiedzUsuń
  3. Podziwiam szczerze... kropkować nie lubię, ale efekty mi się podobają. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja chyba też przestałam lubić:-).. żmudna robota, ale ogólnie ostatnio mam fazę na tego typu rzeczy:-)

      Usuń
  4. Rewelacja!Choćby krzywa, ale REWELACJA :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. wyszło pięknie! ja jestem zauroczona Francją od dzieciństwa ;]

    OdpowiedzUsuń
  6. So you can dream from France every day :P?

    OdpowiedzUsuń
  7. Boże, jakie cudowne prace masz na tym blogu *-* Oczywiście obserwuję! No świetne, po prostu doskonałe.

    Tu są moje bazgrołki, ale, hm, tego...W porównaniu z Twoimi to trochę wzrosła moja samokrytyka ;p
    http://zadrzwiamimary.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. C'est vraiment magnifique, bravo!

    OdpowiedzUsuń
  9. cudownie ci to wyszło! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ciekawe jaki to problem skoro to co wstawiłaś wyglada kosmicznie fajnie. Perfekt

    OdpowiedzUsuń
  11. Jest świetna!!!

    Pozdrawiam i zapraszam do mnie ; )
    www.everybody-s-perfect.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Chyle czoła!!genialnie wyszło!!podziwiam za cierpliwość :)

    OdpowiedzUsuń
  13. WOW :) Ja myślę, że lepiej będzie się ona prezentowana w moim pokoju :D Ja raz zrobiłam "kropeczkową" pracę. Była to dłoń do mojej teczki na egzaminy.
    A.

    OdpowiedzUsuń
  14. Najszybsza fryzura jaką umiem ułożyć rano XD
    A.

    OdpowiedzUsuń
  15. Przepiękny! czemuż ach czemuż ja takiego talentu nie mam :P

    PS. Jeśli dobrze widze to mamy taki sam telefon :))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz:-). Odpowiadam zawsze pod danym postem na moim blogu.

No i za każdym razem sprawdzam co u Was:)

Pozdrawiam!