Na początku wiersz na wprowadzenie do tematu:
Miłość jedyna jest
Miłość nie zna końca
Miłość cierpliwa jest
zawsze ufająca
wszystko potrafi znieść
wszystko oddać umie
życiu nadaje sens
każdego rozumie
Jedni ją kochają, drudzy nienawidzą.
Pani Miłość przyjdzie po każdego ( tak jak czarna kostucha z kosą).
Jak atakuje Pani Miłość?
1. Puste pole. Ani widu, ani słychu.
2. Coś widać..jakieś zarysy. Pani M. dopasowała ' zakochanych od pierwszego wejrzenia'(nic nie mogli na to poradzić!). Proporcje pasują, dłoń przytrzymuje twarz ukochanego, nos znajduje oparcie przy policzku, usta idealnie się uzupełniają. Pani M. wie co robi!
2.2. Gdyby ktoś nie wierzył. Nos naprawdę znalazł oparcie przy policzku.
3. Powoli Miłość nakłada walor. Walor miłosny oczywiście, taki jak np. zaufanie. Na początku, gdy poznajemy drugą osobę walor jest niewyraźny...
5. Czasami niektóre etapy 'giną w akcji, tak jak w przypadku rysunku.
W życiu też tak jest, dlatego pomińmy nieistotne rzeczy i przejdźmy od razu do
najważniejszego!
LOVE LOVE LOVE
Z pozdrowieniami dla wyżej osaczonych miłością
W życiu też tak jest, dlatego pomińmy nieistotne rzeczy i przejdźmy od razu do
najważniejszego!
LOVE LOVE LOVE
Z pozdrowieniami dla wyżej osaczonych miłością
Piękna opowieść zarówno słowna jak i rysunkowa...
OdpowiedzUsuńfajnie to opowiedziałaś:)lubię Twoja kreskę:)świetne włosy tej dziewczynie "zrobiłaś"
OdpowiedzUsuńVraiment superbe! Bravo :)
OdpowiedzUsuńOo, jak wszystko do siebie ładnie pasuje. Wprost wieje miłością od tego posta :)
OdpowiedzUsuńCzy ja już wspominałam jak bardzo podziwiam Twoje umiejętności? :) super!
OdpowiedzUsuńekstra szkice, widać dobrą kreskę, chciałabym tak posługiwać się ołówkiem.
OdpowiedzUsuńfajna ta atakująca miłość!
OdpowiedzUsuń