wtorek, 23 lipca 2013

Motor

Z wielką ulgą dodaję tu ten rysunek - tydzień rysowania, w tym 3 podejścia, format większy niż zazwyczaj. Już nie mogę patrzeć na żadne motory, skutery i wszystko co ma silnik z dziwnymi rurami i śrubkami.. Oczopląsu można było dostać od tego "bałaganu" w "centrum" pojazdu, niewiele brakowało (zmęczenie bardziej podchodziło pod punkt: wykończenie psychiczne, niż fizyczne) 8-). Dodaję kilka zdjęć, które zrobiłam w trakcie rysowania. Mam nadzieję, że większość ogarnie to wzrokiem, a ci zmotoryzowani wybaczą ewentualne nieścisłości - trudno czasem stworzyć coś z pikseli;).
Format: B2 (50 x 70)
Ołówki
Papier Canson
Czas pracy: 7 dni (od 6:30 do 23:00 codziennie)
2013



Zapraszam na aukcję:

Karola

8 komentarzy:

  1. Niesamowite♥Zazdroszczę talentu^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zazdrościć mi można cierpliwości:), ale dziekuje

      Usuń
  2. Ja zazdroszczę Ci cierpliwości do tego rysunku. Mi jej nigdy nie starcza na realistyczne prace.
    A.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. słusznie, naprawde to był prawdziwy sprawdzian dla cierpliwości :). Ale ja lubie takie rysunkowe 'sado maso' ;)

      Usuń
  3. Kilkanaście godzin dziennie?! Jak?! Ale efekt był tego wart bo rysunek jest naprawdę fenomenalny więc nie zmarnowałaś tego czasu. Na prawdę - jestem pod wrażeniem zarówno twojej cierpliwości jak i efektu końcowego!

    http://susansatelier.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Masz talent! Żeby tak odzwierciedlić wszystkie te szczególiki naprawdę trzeba to umieć :)
    A co do potrawy to wszystko jest w nowym poście ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz:-). Odpowiadam zawsze pod danym postem na moim blogu.

No i za każdym razem sprawdzam co u Was:)

Pozdrawiam!