piątek, 6 grudnia 2013

The Big Bang Theory :)

Kto nie zna jeszcze TBBT?
Polecam każdemu:).

Tutaj debiutują zakupione ostatnio kredki portretowe polycolor Koh-i-noor, które w swojej kolekcji nie posiadają czarnej kredki, ale to nie problem wziąć taką z innego zestawu:).

Zdjęcia rysunków w trakcie były robione telefonem, a ostatni to skan.

                 

Już kiedys praca kredkami była, ale tutaj bardziej profesjonalnymi narzędziami. Za jakiś czas portret pastelami Derwent - zobaczymy 'jak się nimi je";-). Może tym razem RaKoothrappali  ;-). To będzie pierwszy portret pastelami, który tu pokaże, tyle się o nich naczytałam, że trzeba w końcu sie przemóc.
Także, do następnego.. (portretu;)

A na wiosnę - wiosenne porządki -przejdziemy do kursu pejzażu w kolorystyce czerwieni:).

6 komentarzy:

  1. Świetne wykonanie! :) Sama porzuciłam kredki w podstawówce nie przypuszczając, że można nimi tak cieniować.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja jeszcze tego nie oglądałam ;_; Ale muszę zobaczyć, skoro wszyscy tak zachęcają! Co do rysunku to jedno wielkie wow! Skóra wygląda jak prawdziwa, jak można uzyskać kredkami tak idealny odcień...Podziwiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koh-i-noor ma super kredki portretowe:-) dzięki nim da się wszystko:)

      Usuń
  3. piękne, masz talent, to widać :)
    obserwuję :)

    będę bardzo wdzięczna za kliknięcie w linki w poprzednim poście i w baner Sheinside :)
    http://photos-life-hobby.blogspot.com/
    dziękuje

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz:-). Odpowiadam zawsze pod danym postem na moim blogu.

No i za każdym razem sprawdzam co u Was:)

Pozdrawiam!